Coraz częściej poruszany jest temat w organizacjach, czy należy wymagać, oczekiwać od kolegów z zespołu włączenia kamerki.
Z pozycji teorii poliwagalnej – odpowiedziałabym TAK.
Zacznijmy od tego, że wg teorii Porgesa podstawową potrzebą człowieka ( jest uzyskanie poczucia bezpieczeństwa.
Mamy do dyspozycji mechanizm #samoregulacji, który jest produktem działania układu nerwowego, pozwalającym podtrzymać poczucie bezpieczeństwa. Zdolność tą możemy rozwijać dzięki #koregulacji, czyli wzajemnej regulacji stanów fizjologicznych między jednostkami.
Psychologia poznawcza uczy nas, że o tym czy jakieś zdarzenie uznamy za stresujące decyduje nasza interpretacja. W pierwszej kolejności spostrzegamy jakiś bodziec, dostrzegamy element otoczenia, a następnie decydujemy czy jest on bez znaczenia, zagrażający czy pozytywny.
Zdaniem Porgesa teoria oceny poznawczej jest błędna, a w każdym razie niekompletna.
Zagrożenie spostrzegamy w dużej mierze za pomocą neurocepcji – bodźce o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa organizmu omijają świadomą kontrolę.
Ma to sporo sensu – kiedy jesteśmy w niebezpieczeństwie należy działać natychmiast, nie ma czasu się zastanawiać nad tym, czy warto przełączać się na system walcz-uciekaj czy nie.
Neurocepcja to termin stworzony przez Porgesa właśnie na okoliczność zbierania informacji z otoczenia całkowicie poza świadomą kontrolą. Niektórych bodźców w ogóle nie zauważamy świadomie, możemy jednak zauważyć zmiany w pobudzeniu fizjologicznym, ale tylko wtedy gdy jesteśmy uważni na sygnały płynące z ciała.
Neurocepcja to mechanizm powstały w wyniku ewolucji, dzięki czemu z poziomu ciała, a najszybciej na podstawie barwy i dynamiki głosu i/lub mimiki, odbieramy, czy grozi nam niebezpieczeństwo czy nasz układ rozpoznaje warunki do rozluźnienia się.
Układ zaangażowania społecznego jest wrażliwy na informacje o napięciu mięśni twarzy w okolicach oczu. Odpowiednie napięcie tych okolic jest sygnałem bezpieczeństwa – kiedy ktoś śmieje się do nas oczami czujemy się dobrze.
Dzisiaj żyjemy w świecie dużej niepewności, więc powinniśmy szukać tego, co zapewnia bezpieczeństwo.
Co dzieje się, kiedy znajdziemy się poza strefą bezpieczeństwa, a nasza neurocepcja odczyta sytuację jako zagrażająca?
Załóżmy, że nieodpowiednio zinterpretujemy ton głosu (bez widocznej mimiki)
Wtedy nasz układ nerwowy automatycznie przełącza się na część współczulną odpowiedzialną za reakcję walki – ucieczki. Informują nas o tym pojawiające się emocje, takie jak: zmartwienie, niepokój, przygnębienie, irytacja, frustracja, strach, panika, gniew, złość wściekłość.
Reakcją ciała, na skutek podniesienia się poziomu adrenaliny, jest m.in. podwyższone tętno, przyspieszony oddech, powiększone źrenice. Mobilizacja.
W tej części układu nerwowego, nasza możliwości racjonalnego myślenia są już ograniczone, kreacja niedostępna, jesteśmy nastawieni na zachowania albo unikające albo obronne (czyli cokolwiek słyszymy, może być odbierane jako zagrażające.
Bodźcem, który może wywołać pobudzenie jest chociażby nienaturalna mimika, ale jego zarejestrowanie zwykle wymyka się świadomej percepcji. Wiemy, że nie czujemy się bezpiecznie w towarzystwie tego człowieka, nie wiążąc swojego samopoczucia z jakimś zachowaniem ze strony tej osoby. Układ zaangażowania społecznego jest wrażliwy na informacje o napięciu mięśni twarzy w okolicach oczu. Odpowiednie napięcie tych okolic jest sygnałem bezpieczeństwa – kiedy ktoś śmieje się do nas oczami czujemy się dobrze. W związku z powyższym możemy czuć się niepewnie z osobą stosującą botoks, nie mając pojęcia o co chodzi. Rejestrujemy dysonans pomiędzy werbalnym zaangażowaniem tej osoby i brakiem napięcia mięśni twarzy, co w rezultacie pobudza układ współczulny. Układ współczulny ostrzega – nie ufaj tej osobie, coś jest nie w porządku. W tym wypadku napięcie może się okazać nadmiarowe albo nieadekwatne w stosunku do fakty
To jak, potrzebne te włączone kamerki czy nie, jeśli chcemy budować zespoły bazujące na zaufaniu i współpracy?
To teraz zapraszam Cię do zabawy i sprawdzenia, jak działa Twoja neurocepcja.

Przyporządkuj oczy do intencji:
A. Frustracja
B. Radość
C. Zaskoczenie
Daj znać, które oczy pasują do wyżej podanych?
A jeśli chciałbyś poszerzyć swoją i swojego zespołu wiedzę na temat krzywej stresu wg teorii poliwagalnej, a także poznać narzędzie samoregulacji, zapraszamy do kontaktu.
Zespół TRE® dla biznesu i organizacji™ – Mikrut & Czelnik Ociepka
#tredlabiznesu #toriapoliwagalna #kamerka #pracazdalna #spotkaniazespołowe #zaufaniewzespole #spotkaniaonline