Mamy teraz czas, kiedy wydarzenia, które zakłócają naszą równowagę mocno obciążają i przekraczają nasze zdolności do skutecznego radzenia sobie z codziennym funkcjonowaniem.

Sytuacja pandemiczna, w której obecnie funkcjonujemy należy do grupy stresorów katastrofalnych. Ten stresor oddziaływuje na całe grupy ludzi w dramatyczny sposób, uderza w najbardziej podstawowe potrzeby i wartości, jak życie czy bezpieczeństwo. Stres, który mu towarzyszy ma ekstremalny, a nawet traumatyczny wymiar i może pozostawiać długotrwały ślad psychiczny.

Kiedy doświadczamy sytuacji stresujących od czasu do czasu, wówczas nasze organizmy mają zdolność regeneracji i wracają do stanu optymalnej równowagi. Jednak, kiedy funkcjonujemy w permanentnym stresie, kiedy stresu jest za dużo, wówczas znacząco zaczynamy odczuwać jego skutki w naszym życiu prywatnym i zawodowym. Organizm będący tak często w „pełnej mobilizacji” ponosi nadmierne koszty w postaci wyczerpania, zwiększonej podatności na choroby i gorszego funkcjonowania. Skutki stresu przekładają się na nasze zdrowie, na jakość naszych relacji, na wyniki pracy.

Dziś bardzo ważne w uwalnianiu nadmiernego stresu i napięcia są dwie rzeczy: systematyka i dyscyplina w stosowaniu technik i narzędzi, które przywracają nasz organizm do równowagi. Jednym z takich narzędzi może być praca z oddechem.

Nauka świadomego oddychania i praktyka technik oddechowych jest częścią Naszego Programu Wzmacniającego Rezyliencję i Uwalniającego Stres REECH W™ .

Dziś chcemy się z Wami podzielić sprawdzoną techniką „oddychania pudełkowego” (box breathing).

Robiąc wdech – wypełniamy powietrzem brzuch i klatkę piersiową. Robiąc wydech – pozwalamy, by powietrze najpierw opuściło klatkę piersiową, a potem brzuch. Tak ćwiczymy głębokie oddychanie.

Oddychamy przez nos. Stymuluje to nerwy, które aktywują parasympatyczny układ nerwowy – zmniejszamy stres i niepokój.

1. Bierzemy wdech przez ok. 4 sekundy.

2. Wstrzymujemy oddech przez następne 4 sekundy.

3. Robimy wydech również trwający 4 sekundy.

4. Ponownie wstrzymujemy oddech na 4 sekundy.

Powtarzamy cały cykl minimum 5 razy. Zaczynamy od ok. 1-3 minut nawet kilka razy dziennie. Następnie możemy praktykować dłużej, nawet 5-20 minut na dzień. Na początku ćwiczymy „box breathing” trwające po 4 sekundy. Później można spróbować wersję 7 i 10-sekundową.

Jak powiedział Arthur Ashe :

Gdziekolwiek jesteśmy mamy oddech, oddech jest naszym zasobem i możemy oddychać.

Sprawdzicie jak działa?

Spróbujecie tej techniki przez tydzień, dwa razy dziennie po kilka minut? Dajcie sygnał w komentarzu lub lajku. Podzielcie się również z tymi, którzy dziś tej techniki mogą potrzebować.

Zespół TRE® dla biznesu i organizacji™ – Mikrut & Czelnik Ociepka